Czy faktycznie cukier zniszczy silnik jeśli w jakiś sposób trafi do zbiornika paliwa? Wiele amerykańskich filmów akcji z czasów wypożyczalni kaset VHS wykorzystywało taki wątek. Często obrazując takie zniszczenie potężną eksplozją. Ale czy coś takiego jest w ogóle możliwe?
Przede wszystkim należy zauważyć, że cukier nie rozpuszcza się w benzynie ani w oleju napędowym. Jeśli dodamy go do baku auta, to pozostanie on w nim w formie niezmienionej.
Kryształy cukru w najpopularniejszej formie mają wielkość 500 – 700 μm. Cukier puder może być nawet mniejszy niż 100 μm.
Filtry paliwa stosowane w układzie zasilania silników o zapłonie samoczynnym filtrują cząstki zanieczyszczeń większe niż 3 μm, a filtry paliwa stosowane w silnikach benzynowych zatrzymują cząstki zanieczyszczeń większe niż 10 μm.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, że zanieczyszczenia, przed dotarciem do silnika, muszą jeszcze przedostać się przez kilka innych filtrów, a sam cukier jest mniej więcej dwa razy gęstszy niż benzyna, więc jest małą szansa, by kryształu cukru choćby dotarły do pierwszych filtrów.
Teoretycznie cukier mógłby zapchać któryś z filtrów, jednak większym i przede wszystkim bardziej realnym zagrożeniem dla silnika mogła by być pomyłka w rodzaju tankowanego na stacji paliwa. Cukrem nie ma się co przejmować. Jak chcecie wiedzieć jak dbać o silnik, to zaglądajcie regularnie tutaj: https://karoseriaiwarsztat.pl/category/mechanika/